poniedziałek, 12 maja 2014

Zdmuchuję pył ze starych fotografii

Ostatnio wzięło mnie na odświeżanie starych fotografii. Nowe spojrzenie na coś teoretycznie przedawnionego może być całkiem dobrym sposobem na odnalezienie czegoś ciekawego, czego wcześniej nie dostrzegaliśmy. Myślę, że tak mogło być i w tym przypadku... moja pierwsza, niemalże dziewicza sesja ze wspaniałą Aissą Ai organizowana ponad rok temu. Od tego czasu powstało już wiele innych zdjęć, skradłam cząsteczki duszy i uśmiechów już paru innym modelką, ale miło jest czasem wrócić do pierwszych sesji. Oczywiście jeśli chodzi o moją przygodę z fotografią, zdecydowanie nie jestem nawet na 1/10 drogi, którą chciałabym osiągać... aczkolwiek cieszę, się że właśnie TA moja pierwsza sesja odbyła się w tak miłej i ciepłej atmosferze, a efekty mojej dawnej pracy możecie oceniać poniżej:









2 komentarze: