niedziela, 20 listopada 2016

Workshops with Anastasia Skukhtorova czyli poledance'owe - love.

Współpraca z Monią zawsze wiąże się dla mnie z fotograficznym wyzwaniem, co jest ogromnym plusem bo jak najbardziej chce się rozwijać. Raz focimy w miejscu publicznym (obcy ludzie w kadrach nie mile widziani) raz w ekstremalnych warunkach gdzie zawieszamy koło/szarfy przyczepione linami do mostu w dość mało korzystnych temperaturach a teraz z kolei
miałam przyjemność uczestniczyć w warsztatach z Anastasią Skukhtorovą (Pomieszczenie, różne oświetlenie i dużo ludzi - trzeba mieć oczy dookoła głowy by nie przegapić fajnego momentu i przy okazji nie stratować jakiejś małej istotki :p)  Ale jak zwykle bawiłam się świetnie, bo współpraca z uzdolnionymi ludźmi to czysta przyjemność! Efekty z jesiennej sesji jak i warsztatów możecie ocenić poniżej :)






























4 komentarze:

  1. Ale piękne zdjęcia! Obejrzałam również poprzednie posty ;)
    Fajnie tu u Cb, zostaję! Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł! Zdjęcia piękne, choć te "leśne" widzę bardziej w czerni i bieli :)

    OdpowiedzUsuń